Archiwum 22 października 2003


paź 22 2003

jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec.................


Komentarze: 6

nio i jutro piepszone zaFFody.bbbbbbRRRRRRR...........zimniutko jutro będzie.po ostatnich zawodach miałam angine ropną teraz tesz tak pefnie będzie. jakoś siem dziwnie dzisiaj czuje :-\\\\. poza tym musze zrobić z gosicą, karoliną, natalą i juśką. siedze przy kompie jusz z 4 godzin. oczka mnie cholernie bolą .dzisiaj dostałam dwie szuchy. nie jestem z tego nawet zadowolona. mam dzisiaj podły humorek.jeeszcze karolina mi powiedziała że naszej pani nie podoba się nasz stosunek do sksów. niech siem buja. dla mnie w tej chwili najważniejsza jest nauka i siatka. a sks mam .........nieważne. dziś za mną chodzi ten fragment wiersza:

"Lecz zaklinam, niech żywi nie tracą nadziei

A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei 

Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec"

to fragment wiersza słowackiego-testament. słowa te wtpowiedział umierający Alek w Kamieniach na szaniec ...........

hankaduda : :