hankaduda

no więc nie wiem czy na szczęście czy nieszczęście ale jesteśmy w uni europejskiej =]] ja tam nigdy nioe byłam za tym. moim zdaniem to jest tylko strata pieniędzy, obyczajów i tradycji. ale kto wie kiedyś może będe siedzieć w jakimś parlamencie europejskim ( to oczywiście niewinny żarcik :-PP). a tak wogule to u nas był wczoraj festyn. oj ciężko było :( wierw rozpoczęcie, jakieś wytępiki. najlepsze było to że zgłosiłam sie na konkurs strzelniczy. cuż za jazda. nawet w tarcze nie trafiłam ale to szczegół ;)) najgorsze było to że potem był mecz matematyczn. groźnie było bo to finał, ale wygraliśmy z 1c to jest dobiero wyczyn. po meczu jakby sie paliło musieliśmy występować z ta zemstą. jaja były jak cholera, jak zawsze ;) następnie nasza gozda odstawiła kabaret. po swoim występi powiedziała że sie z góry wyprowadza bo taka siara. później to ja jusz do domu poszłam bo byłam tak zmęczona że na nogach nie mogłam stać. chciałabym tesz zauważyć że mamy jusz maj. mój ulubiny miesiąc bo mam urodzinki. jakby ktoś nie wiedział 15 maja sie urodziłam. no i to by było na tyle. dziś jeszcze skikne do kościoła potem do boszkowa i do babci następnie więc czas mam wypełniony. wam tesz życze miłego weekendu. 3majcie sie. NiEcH mOc BęDzIe Z wAmI ;-PP

tak właśnie dziś byłam na pasji. wyszłam z trzęsącymi się dłońmi a żołądek miałam w gardle( to przenośnia oczywiście). rzeczą którą najbardziej zapamiętałam z całego filmu była krew. była na ekranie non stop.powiedziałam sobie że mogę być jusz chyba lekarzem bo sprawdzian z wytrzymałości na krew przeszłam. film ten jest dla mnie troszke obojętny.wychodząc pomyślałam o tym co dla mnie znaczy. w niektórych momentach stwierdziłam że jednak film ten jest dla mnie w pewnej części świadectwem mojej wiary. pewne sceny były tak wiarygodne ... że aż za bardzo. zasłaniałam oczy gdy jezusa przybijali do krzyża. już na biczowanie nie mogłam patrzeć...żołnierze bili go czymś takim że wbijało mu się w skóre a potem tesz i skóre wyrywali mu. po prostu horror. nie wierze w to że normalny człowiek możę takie coś wytrzymać. poryczałam sie pare razy. raz wiem że był to moment na drodze krzyżowej kiedy maryja do niego podbiegła. qrcze wzruszające. przez cały film męczyło mnie to dlaczego  tak się stało?? przecież on chyba zrobił to za moje grzechy choc mnie jeszcze wtedy na świecie nie było. na pewno ten film jesszcze długo zostanie w mej pamięci. mam także do was prośbę. CZY  MOGLIBYŚCIE SIĘ WYPOWIEDZIEĆ CO SĄDZICIE O PASJI??na moim blogu będzie sonda .please wypowiedzcie się .z góry dziękuje =]]

o tak nareszcie p otym głupim konkursie :-PP i tak nic nie zajęłam więc po co die uczyłam i chodziłam na jakieś bzdetne spotkania ???jakby ktoś nie wiedział to byłam na konkursie o ziemi górowskiej. sobie qrde konkurs wymyślili. text trza było uzupełnić i zdjęcia podpisać. a  h** z tym . jak widać znów zmieniłam szablon (kolejna zmiana skarpetek). a dla wiadomości lady' to w ciągu tych kilu minut miedzy 14.30 a 14.45 zminiłam szablon 5 razy. tak sobie wybierałam no i wybrałam. pustynia chyba mosze być ?! fajny jest. chcialam jeszcze dać takiego ptaszka ale coś za różowy był =]]] no ale wrócim do rzeczywistości. po południu trening potem looz bo mój tatuś jest in poznań. jutro tesz spoko w sql będzie idziemy na PASJĘ. troshkę sie boje oglądać ten filmik w kinie bo na praedę jest przerażający i krwawy. krew sie leje non top :-\\\ chyba jakoś wytrzymam. no i to by było na tyle tej bzdetnej notki bo nie ma ładu ani składu. pozdruffka :-))

oj długo nic nie pisałam choć zaglądałam na mojego bloga ale poprostu mi się nie chciało. hhmmm... troszke siem wydarzyło w tym czasie np. dzisiaj mieliśmy meczyk matematyczny no ii... oczywiście wygraliśmy =]]]ael było mi troche nieprzyjemnie przez jedną osobę która mi rozkazywała co mam robic chociaż ja miałam własną koncepcję ale cóź nie mam jej tego za złe =]]] jutro jest bardzo ważny dzień dla mnie. chciałam zachować tajemnice ale jestem zbyt wygadana. niedawno w kadrze dolnośląskiej młodziczek w siatke zwolniło sie miejsce. noo i trenerzy wcisneli mnie tam. byłam bardzo happy do puki nie okazało sie że muszę jechać jeczsze na testy. miałam jusz jechac na zgrupowanie a tu nie wypaliło.troche sie przed jutrem denerwuje prooszę tych którzy czytali tą notkę trzymali za mnię kciuki bo naprawde dla mnie bardzo ważne =]]] dziś na treningu graliśmy nasza 5 przciwko dziewicowi i brojkowi :)) al jazda była troche mnie noga boli bo ktos mnie skontuzjował... a dzisiaj starałam sie nie doznać żadnej kontuzji =]]] więc jutro mój wielki dzień. 3majcie kciuki

pozdrawiam wszystkich

więc gdybym do świąt nie napisała żadnej notki to :

Z okazji zbliżających się świąt Wielkanocnych życze wam z całego serca wszystkiego najlepszego, żółtego qrczaczka, smacznego jajka, mokrego śmigusa i tego co jeszcze sobie zażyczycie =]]]]]]]]

                                                                       hanulek

szczególne życzenia dla pati, ryPki, sisters czepelskie, guSia, moniś, jusia, Natiiiii, krzykaczka, minia oraz reszta mojej klasy i całej drużyny POGOŃ góra dziewczyny sekcja siatkarska(kasica, effka, justyna, kaśka) i reszta